21 września klasa 2a, 4a, 4cp obejrzały w kinie film „Orlęta. Grodno ’39”. Poniżej prezentujemy recenzję filmu przygotowaną przez ucznia klasy 4cp:
„Orlęta. Grodno ‘39” to dramatyczny obraz wojny z okupantem. Akcja rozpoczyna się dość ciekawie. Na początku poznajemy 12-Letniego żydowskiego chłopca Leona, który codziennie musi walczyć o swoją tożsamość w podzielonej
i ksenofobicznej przedwojennej Polsce. Cała akcja filmu zaczyna się w dniu rozpoczęcia roku szkolnego, 1 września 1939 roku, kiedy to budynek jego szkoły zostaje zbombardowany przez niemieckie samoloty. Od tej chwili mali bohaterowie oraz tysiące dzieci i młodzieży są w chwili kiedy muszą przejść przez okres bardzo szybkiego dojrzewania, na wskutek nadchodzącej wojny i niebezpieczeństwa oraz stawić czoła nowo pisanej przez dorosłych historii.
W filmie możemy dostrzec zastosowanie wielu kontekstów. Pierwszy pokazuje nam codzienne życia mieszkańców w odrodzonej Polsce, jednak ludzie nie żyją w zupełnej harmonii ze sobą. Wyraźnie mamy zarysowany stosunek Polaków do ludzi rasy żydowskiej. Widać kwitnącą w nich nienawiść oraz kompletny brak akceptacji.
W dalszej części autor wprowadza również kontekst miłosny kiedy to Leon i Tadek walczą o serce Eweliny, jednak wątek miłosny zostaje przerwany przez wybuch wojny. Od tej chwili cała fabuła filmu toczy się wokół wojny i tego jak nasz bohater radzi sobie podczas walki z wrogiem.
Podsumowując, film jest bardzo ciekawą ekranizacja stworzoną na podstawie historii. Mamy w nim dużo krwawych scen, które mogą budzić przerażenie. Film godny uwagi, który warto obejrzeć.